…czyli uzupełnienie półki marynistycznej. Bo, jak się okazało, kilka absolutnie fenomenalnych pozycji pominąłem w poprzednim wpisie. Tym samym nadrabiam – szczerze polecam sięgnięcie po każdą z poniższych pozycji. Bez wyjątku! Bo żadna z nich nie jest przepisanym dziennikiem podróży, a czymś więcej – przekazaniem prawd o życiu i jego sensie.
Nicholas Monsarrat – „Okrutne morze”
Stanisław Maria Szczepański – „Od rzek po oceany”
Romuald Pietraszek – „Widziane z morza”
Jan J. Fischer – „Pod żaglami”
Jacek Czajewski – „Morskie opowieści”
Stanisław Skoczeń – „Mazury mojej młodości”
Joseph Conrad – „Amy Foster”
(mało marynistyczna, ale nie wybaczyłbym sobie jej braku)